#7 Co ma w głowie weganin?

   Jakoś w społeczeństwie trzeba żyć. Niestety ludzie są wyjątkowo mało tolerancyjni względem osób, które nie jedzą mięsa. Doświadczyłam wielu nieprzyjemnych sytuacji przez to, że jestem weganką. Bardzo szybko odechciało mi się tym chwalić, bo za każdym razem byłam krytykowana.   

Zaczynając od rodziny…
- Zachorujesz! Umrzesz! To niezdrowe! Człowiek MUSI jeść mięso! – tego typu poglądy były obecne w mojej rodzinie, wegetarianizm uważany był za fanaberie, a weganizm był pojęciem nieznanym. Ogólne wyszydzanie tego sposobu odżywania było normą. Potrafiłam zrozumieć, że są to opinie STARSZEGO pokolenia.   

Znajomi…
- To co ty w ogóle jesz? Ja bym tak nie potrafił! Jesteś dziwna! – ludzie których znam, w momencie gdy dowiadują się o mojej diecie przeważnie reagują zdziwieniem i zadają setki pytań, a wszystkie moje odpowiedzi PODWAŻAJĄ. Czasami niektórzy próbują z tego żartować „przecież rośliny też mają uczucia”, „ja nie mógłbym zrezygnować z ulubionego mięsa”. Ogłaszam wszem i wobec: ignorancja takich tekstów wiele kosztuje i to wcale nie jest śmieszne.    

Nieznajomi…
- Hejt – gdziekolwiek w Internecie widzę wzmiankę o weganizmie, od razu spotyka się to z hejtem. Kreatywność i ograniczenia osób wypowiadających się w tym temacie są szokujące. Rozumiem, że ludzie są nauczeni wzajemnego oceniania i krytykowania, jednak to przechodzi wszelkie granice.    

 Naturalnym odruchem ZWIERZĘCYM, więc także CZŁOWIEKA jest odczuwanie empatii. Chęć pomocy cierpiącym jest instynktem, który można zaobserwować w przyrodzie. Na widok istoty w potrzebie należy zareagować – to naturalne, poprawne zachowanie. Ludzie również często to okazują (doradzają sobie wzajemnie, wspierają i zakładają organizacje charytatywne etc), jednak niektórzy na słowo „wege” reagują pasjonującą złością, jakby mieli na to alergie. Wszyscy powinni się przez chwilę zastanowić – jeżeli ktoś je zdrowo, to dobrze. Jeżeli jesz fast foody z McDonald’s i unikasz warzyw i owoców to chorujesz. Jeżeli jesteś weganinem, który je samą soję z Oreo, to również zachorujesz. Zbilansowana dieta jest kluczowa. Mięso NIE JEST zdrowe. Jeżeli krytykujesz weganizm i osoby, które wybrały tę dietę ze względu na chęć pomocy zwierzętom to wspierasz CIERPIENIE.     

 Za każdym razem, gdy w rozmowie ze mną ktoś śmieje się z weganizmu lub ze zwierząt staram się nie reagować, bo powoduje to zwiększenie agresji. CO MAM WTEDY W GŁOWIE? W środku się gotuję. Ze złości. Od razu widzę miliony zwierząt, które są zabijane tylko po to, aby ktoś, nic nie znaczący ktoś, mógł je zjeść. Ignorancja, akceptacja i przyzwolenie na codzienny „holocaust” jest czymś, co ZAWSZE będzie mi przeszkadzać. Nie wmawiam nikomu moich poglądów, nawet rzadko się nimi dzielę, więc nie chcę słuchać żałosnych objaśnień mięsożerców. Jestem weganką z wyboru. Wybieram zwierzęta. Wybieram zdrowie. Wybieram ŻYCIE.  

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
14 Comments