Człowiek to najgorsza bestia - troszkę pisałem o tym w zeszłym tygodniu, ale lekko inne spojrzenie zaprezentuję tutaj. Jak pisałem wcześniej - silniejszy (w jakimś przymiocie dominującym) wygrywa. Skoro ktoś wygrał to narzuca swoją wolę wymuszając ją na innych.
Kapitalizm
Z czym kojarzy się kapitalizm? Oczywiście z korporacjami, dużymi pieniędzmi, ciężką pracą. Ale dlaczego to on jest najskuteczniejszym systemem gospodarczym? Bo ludzie muszą konkurować (mogą chcieć tego lub nie chcieć - ale tak się zbudował świat). Czyli wykorzystuje się nasze wady (w jakimś stopniu przynajmniej wady) dla efektywnego osiągnięcia korzyści.
Stąd mówi się o dawaniu marchewki zamiast kija - motywacja jest najlepszą formą kontroli człowieka, bo czuje się doceniony, ważny, a przy tym nie cierpi - działa też ośrodek nagrody ... same pozytywy.
Nie mówię, że kapitalizm jest zły - jest po prostu taką formą pewnego rodzaju wyzysku, by jak najlepiej spełnić potrzeby samorealizacji. Wręcz kapitalizm jest najlepszym systemem wykorzystującym negatywne cechy człowieka.
Autodestrukcja
Jest taka zasada, że gatunek jest w stanie się zniszczyć szybciej niż zabezpieczyć przed zniszczeniem. USA, Chiny czy Rosja są w stanie prawdopodobnie zniszczyć wszystkich (lub prawie wszystkich) ludzi na świecie, a nawet mamy wielki problem z ucieczką na księżyc (już nie mówiąc o kolonizacji) - pokazuje to pewne zagrożenie dla egzystencji - chore fantazje ludzi mogą wysłać nie tylko nas (homo sapiens), ale także inne niewinne gatunki (i komary, ale one są winne) z powodu naszego ego na drugi świat. Rościmy sobie prawo w zasadzie do całej planety jako, że jesteśmy tymi najlepszymi. Dość ciekawy problem.
Człowiek człowiekowi wilkiem
Nic nie potrafi tak upodlić człowieka jak inny człowiek. Może kiedyś @niepoprawny opisze o tym, ale wiadomo - weźmy na przykład system tortur, który opracowywany jest przez tysiące lat mający za zadanie upodlić i/lub złamać daną osobę. Im skuteczniej działa tym lepiej ... a w zasadzie jest to chore!
O tym, że potrafimy zmuszać kogoś do wielogodzinnej pracy w krajach trzeciego świata już się przyzwyczailiśmy - dzieci, osoby chore by przetrwać kolejny dzień muszą pracować (ale nie w systemie o którym pisałem wcześniej).
Nie chodzi naturalnie o to czy to jest ostatecznie złe czy dobre, ale wymusiliśmy na innych ludziach ciężką pracę dla własnej wygody, tak jak kiedyś Amerykanie (powiedzmy) zniewolili Afrykę.
Czy jesteśmy najgorszym (ale zarazem najlepszym) gatunkiem na ziemi?
Nie wiem, ale przykład Wenezueli pokazuje, że daleko nam do cywilizowanego i myślącego gatunku.
Tekst na podstawie trzeciego tematu tygodnia - Twoje wymarzone zwierzę