Ponad pięć tygodni temu zakładka nowych postów w #polish wyglądała trochę inaczej niż obecnie. Polska społeczność dotarła do takiego punktu, że większość nowej treści stanowiły posty o rynku kryptowalut i o... żywności. Nie chodziło o to, że tematy te nie były interesujące, ale dla osoby z zewnątrz, która miała być nowym potencjalnym członkiem polskiej społeczności, polski Steemit (czyli zarazem Steem) był troszkę monotematyczny.
Był to zresztą też problem do naszej (mojej i @fervi) “pracy” kuratorskiej, ponieważ w pewnym momencie nie było w czym wybierać, aby podać nominowane posty dalej.
Tak powstała idea Tematów Tygodnia. Dość luźna forma rozruszania polskiej społeczności i nakręcenia jej do tworzenia czegoś nowego. Dzięki różnorodności tematycznej i tak naprawdę szerokiej skali załapania się do zestawienia, użytkownicy mogą pisać prawie o wszystkim. Chodzi o pewien bodziec, wylosowane tematy mają być kopalnią pomysłów i inspiracją, gdy nie wiadomo, o czym pisać.
Sama inicjatywa jest otwarta na różne propozycje i uwagi. Dzięki sugestiom użytkowników do tej pory zostało już zmienionych kilka rzeczy: jeden z tematów stał się bardziej osobisty, zmodyfikowano system głosowania czy w końcu dodano riposty.
Do tej pory powstało już ponad 100 postów. Niestety nie wiem, ile z nich za sprawą #tematygodnia, a ile po prostu zostało dopiętych przy okazji. Ale czy to się liczy? No właśnie - nie! Ważne, że pojawiają się nowe twarze. I nowe teksty.
Chciałbym jeszcze, żeby co tydzień była większa nagroda dla zwycięzcy. Niby nie o to chodzi w tej zabawie, ale z całą pewnością jest to fajna motywacja. Mam nadzieję, że każdy z was oddaje głosy na kolejne posty z Tematami Tygodnia.
A może znajdzie się jakiś sponsor, który za drobną “opłatą” będzie chciał wymyślić jeden z tematów? Raz już był taki przypadek i wyszło to bardzo dobrze, użytkownikom temat przypadł do gustu.
Obecnie trwa już siódma edycja #tematygodnia, więc wszystkich chętnych zapraszam do odpowiedniego posta i do wzięcia udziału. I nie zapomnijmy o głosowaniu dla poprzedniego tygodnia.
Na koniec małe podsumowanie w formie graficznej:
Jedna osoba pod dwoma nickami.
Marek Szumny - to ja.
@lukmarcus i @marszum.