TemaTYgodnia #17 W czym sens życia

Ten wpis pojawił się w nawiązaniu do #17 konkursu #tematygodnia.

Co teraz daje mi siłę, by się nie załamać ręce. Tak poprawnie myśleć. To oczywiście syn. Do ciąży, to z przykrością. I do głowy różne myśli przechodziły. Nie jest ze mną w porządku z rodzinką. Jednak nastolatek, chciał więcej wolności i więcej.

Ale kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Wszystko się zmieniło. Wraz z pojawieniem się syna, życie odwróciła się w drugą stronę. Zaczęły się nieprzespane noce, choroby. Ale jak to nadawało sił. Żeby tam się nie stało, trzeba umieścić syna na nogi. Nie chorował, i w życiu było lepiej niż u mnie.

I postawiono cel w tym, żeby syn nie potrzebował. Choć rośnie bez ojca. Ale przychodzą chwile. Które po prostu chciało opuścić ręce. Myśląc tylko o jednym. A z kim będzie syn. I to powstrzymywało, i daje nowe siły, żeby iść dalej.

Tu znowu los znów dała o sobie znać. Trafia do szpitala mama. Trzy godziny pod operacyjnego, potem ciężkie trzy dni na oddziale intensywnej terapii. To dało znać o sobie, rozpoczęły się opaść ręce. Pamiętając o synu, nie zwracało się w tę rzeczywistość. I dawała siły na nowe dni. Żeby w żadnym wypadku nie należy się poddawać.Teraz wszystko jest w porządku i z rodzicami i z synem. Ale powiem wam. Jak tam życie, nie подносила lekcje.Nie w żadnym wypadku, nie należy się poddawać. Przecież nasze życie, to jest to, co skryte, że istnieje. I w każdej sytuacji lub ma kłopoty, trzeba znaleźć wyjście. Nie poddawać, nie warto. Żeby tam się nie stało.

Mój blog na Głos ( https://golos.io/@dany2323 )

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
4 Comments