W różnego rodzaju gry towarzyskie gram od bardzo dawna. Najbardziej lubię gry karciane, ale nie stronię też od RPG czy planszówek. Rodzajów i gatunków tych ostatnich jest oczywiście całe multum - wśród nich również utrzymujące konwencję horroru. Niektóre z nich lubię bardziej, inne mniej, ale pomyślałem, że w ramach Tematów tygodnia warto przedstawić Wam moje bardzo subiektywne top 3 gier planszowych w klimatach horroru właśnie. No to lecimy.
źródło
Miejsce 3: Martwa Zima
Wprawdzie jest to gra o zombiakach, które średnio toleruję, ale gra się w to naprawdę dobrze, szczególnie w 4-5 osób. Rozgrywa się konkretny scenariusz, a celem gry jest przetrwanie zimy w świecie, w którym szaleje "wirus zombie". Każdy gracz wciela się w grupę ocalałych i posiada swój własny cel do spełnienia, dodatkowo istnieje jeszcze cel główny, z góry narzucony przez scenariusz. Brzmi banalnie? Ale takie nie jest - jeden z graczy jest zdrajcą i jego zadaniem jest tak kierować rozgrywką aby spełniać swój własny cel i uprzykrzać jak się tylko da zadanie innym, jednocześnie pozostając niewykrytym.
źródło
Miejsce 2: Eldritch Horror
Świat Lovecrafta - a jakże ;) Trwają spory czy ta gra to następca Arkham Horror, ale dla mnie nie ma to znaczenia i traktuję to jako zupełnie odrębną grę. Mechanika jest na tyle rozbudowana, że ciężko byłoby ją tutaj wytłumaczyć. Gracze wcielają się w postacie badaczy tajemnic, a ich głównym celem jest nic innego jak zatrzymanie nienazwanego zła, które czai się dosłownie wszędzie. Można grać nawet w 8 osób, ale wtedy czas rozgrywki jest mocno wydłużony. Niemniej gorąco polecam - Cthulhu, macki, czarna magia, kultyści i jeszcze więcej macek - czyli to co tygryski lubią najbardziej :)
żródło
Miejsce 1: Posiadłość Szaleństwa 2ed
Dla mnie hit, nie tylko dlatego, że to znów klimaty Lovacrafta. Jest to najlepsza gra kooperacyjna w jaką dane mi było grać. Ma niepowtarzalny klimat i jest przepełniona tajemnicami i grozą. Gracze ponownie wcielają się w badaczy tajemnic, tym razem jednak obszarem ich działania są mroczne posiadłości Arkham. W pierwszej edycji gry jeden z graczy był zobligowany grać przeciwko innym i starać się nie dopuścić do wypełnienia przez nich celu scenariusza. Przewagą drugiej edycji jest fakt istnienia... darmowej aplikacji, która prowadzi rozgrywkę za nas krok po kroku! To nowatorskie podejście i rozwiązanie pozwala uniknąć długiego setupu przed rozpoczęciem gry (duży minus pierwszej edycji) oraz umożliwia grę jednemu do pięciu graczy. Tak, w grę można grać samemu i również świetnie się bawić - dla mnie genialne :) Jeśli tylko będziecie mieć okazję koniecznie spróbujcie - gwarantuję, że nie będziecie zawiedzeni.
źródło
Jeśli nie znacie tych tytułów - sięgnijcie po nie. Jeśli znacie inne, równie klimatyczne - podzielcie się w komentarzach, może akurat w coś nie grałem i należy to naprawić... ;)
Appreciate the content? VOTE UP, RESTEEM and FOLLOW@imperfect-one 