Terminy takie jak Francja czy kuchnia francuska niemal automatycznie kojarzą nam się z winem, oczywiście jeśli pominiemy wieżę Eiffla, żabie udka czy ślimaki. Czy zatem w tak stereotypowo postrzeganym przez nas środowisku jest miejsce dla piwa? Ba, dobrego piwa, bo tylko takie powinno nas z założenia interesować. W tym artykule, zainspirowany jednym z tematów jakie pojawiły się w Tematach Tygodnia, spróbuję odpowiedzieć na to pytanie.
Jak potwierdzają badania archeologiczne, które prowadzone były w prowansalskim Roquepertuse, piwo na bazie jęczmienia warzono tam już w okolicach drugiego tysiąclecia przed Chrystusem, czyli na długo przed tym jak pojawiły się tam jakiekolwiek tradycje winiarskie. A kojarzycie Trapistów? Belgijskich mnichów, którzy według wielu opinii produkują najlepsze piwa na świecie? Są to w zasadzie uciekinierzy z Francji, którzy w czasach Rewolucji Francuskiej musieli opuścić swój kraj w związku z prześladowaniami religijnymi. I to ich receptury są podobno stosowane do dziś. Z Francji wywodzi się też jeden z najbardziej intrygujących gatunków piwa, a mianowicie Bière de garde. Gatunek, który w latach 60-tych znalazł się na liście gatunków piwa zagrożonych wyginięciem, a jednak przetrwał i na nowo rozkwitnął w czasach piwnej rewolucji we Francji, która przypadła na drugą połowę lat 90-tych. Rewolucji, która spowodowała, że w kraju gdzie wyróżnić można ponad 300 rodzajów sera, z łatwością można dobrać do każdego z nich nie tylko wino, ale i piwo.
Gdzie zatem będąc we Francji szukać tych oznak piwnej świetności? Najlepiej na północy, bo tam drzemią największe rzemieślnicze piwne siły francuskie. A jeśli na północy to najłatwiej w Paryżu i jego najbliższych okolicach. Z łatwością znajdziemy tam rzemieślnicze browary restauracyjne, multitapy czy nawet festiwale piwa. Poniżej znajdziecie krótki przegląd miejsc, które warto odwiedzić.
Browary restauracyjne
Le Triangle - Restaurant & Fabrique de Bières
Jedyny browar z wymienionych, w którym byłem parę lat temu. Bardzo ciekawy lokal - warzenie odbywa się tuż za barem, w naczyniach przypominających małe garnki. Super klimat, nie do podrobienia.
źródło
Brasserie de la Goutte d'Or
źródło
Paname Brewing Company
źródło
Brasserie O'Neil
źródło
Brasserie BAPBAP
źródło
Multitapy
Frog Pubs
Jest to coś w rodzaju takiej piwnej sieciówki. W samym Paryżu posiadają około 10 lokali, w niektórych z nich piwo warzy się na miejscu. Trzeba jednak podkreślić, że są to lokale w stylu amerykańskim, zarówno pod względem wystroju jak i menu piwnego oraz spożywczego.
źródło
Express De Lyon
źródło
Le Supercoin
źródło
La Fine Mousse
źródło
Brewberry Bar
źródło
Les Trois 8
źródło
A jeśli przypadkiem będziecie we Francji w czerwcu, możecie też wybrać się na piątą już odsłonę Paris Beer Week czyli festiwal piwa, który zapewne będzie obfitował we francuskie piwa rzemieślnicze i nie tylko. Osobiście nie miałem okazji wziąć w nim udziału, ale od znajomych słyszałem, że warto.
źródło
Podsumowując należy przyznać, że piwo we Francji ma się świetnie, odgrywa znaczącą rolę w ich kulturze i z powodzeniem może konkurować z winem o miano “głównego napoju” francuskiej kuchni. Nie jest to może skala taka jak w Belgii, ale na pewno zasługuje na uwagę i uznanie, dlatego jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję, koniecznie spróbujcie co oferują współcześnie francuscy browarnicy.
Chcesz poczytać więcej ciekawych artykułów o piwie?
Koniecznie odwiedź tych autorów:
@buzzbeergeek, @beers, @detlev, @gensek