Nie samą pracą człowiek żyje. Każdy musi mieć coś przy czym odpocznie … hobby :) I ja takie mam. Wraz z grupą przyjaciół w wolnych chwilach wsiadamy w samochód i śmigamy pozwiedzać. Jednak naszym celem są opuszczone miejsca. To właśnie Urbex czyli pokrótce zwiedzanie miejsc zapomnianych, opuszczonych często niszczejących i dość niebezpiecznych ale skrywających zawsze ciekawą historie. Takie połączenie aktywnego wypoczynku oraz zgłębiania historii w najciekawszy sposób. Mieszkamy na Śląsku, region ten jest pełen miejsc tego typu. Szpitale, stare fabryki, kopalnie oraz wiele fortyfikacji. To właśnie o fortyfikacjach będzie dziś mowa, lecz w nieco innym kontekście. Mrocznym i makabrycznym ale w Urbexie jest wiele takich miejsc.
W 1999 roku w jednym z bunkrów na terenie Rudy Śląskiej dokonano rytualnego mordu podczas obrzędów satanistycznych. Zamordowano tam dziewczynę i chłopaka Karinę i Kamila. Zginęli w nocy z 2 na 3 marca z rąk swoich przyjaciół podczas czarnej mszy. Jak opisywały tamtego czasu różne artykuły była tzw. „biblia szatana”, malowidła w postaci pentagramów odwróconych krzyży oraz łacińskich cytatów szatana. Mówiono też o rytualnym seksie. Pozostałości malowideł widnieją tam do dziś choć po morderstwie wszystko zostało spalone. Sprawcy na szczęście zostali schwytani i odsiadują wieloletnie wyroki. W toku śledztwa wykazano, że pierwotnie ofiarą miała paść ciężarna dziewczyna jednego z oprawców. Na szczęście dla niej i dziecka stało się inaczej.
Wchodząc do różnych opuszczonych miejsc zawsze towarzyszy dreszczyk emocji. W fortyfikacjach potęgowany jest on dodatkowo brakiem światła zewnętrznego. Ale wchodząc do tego bunkra, znając jego mroczną historie odczuwa się straszny niepokój. Praktycznie cały czas ma się „gęsią skórkę” w tamtym miejscu ta historia zdaje się być wciąż żywa i przyćmiewa to co działo się tam podczas II wojny światowej.
Teraz bunkier jest niedostępny wszystkie otwory zostały zamurowane, zapewne w obawie przed naśladowcami. Jednak dokonano tego dopiero w 2015 roku do tej pory był dostępny.
Dziękuje za poświęcony czas, mam nadzieje że artykuł się podobał i zapraszam do kolejnych które będą się pojawiały.
Pozdrawiam Serdecznie